Mondrian stajl

I mały making of:

Zabawa przednia. Okazuje się, że łatwiej pracować z modelem, niż pozować samej sobie.
A za różnymi przedmiotami chował się Michał, który użyczył mi również kilku swoich fotograficznych "zabawek" i przestrzeni oraz dopomógł w kryzysie pod tytułem Niewiemjakustawićbybyłodobrze.


Update: Michałowym okiem Mondrianowa sesja do obejrzenia tu.

jestem Julią na wysokim balkonie

1. Na początek odsyłam do wiersza Haliny Poświatowskiej "Jestem Julią" - mojego ulubionego zresztą, a będącego podsumowaniem owej "instalacji".
2. Przy pracy w studio warto pamiętać, że gdy złapie się już te odpowiednie ustawienia, należy przestawić jedynie obiekt, albo obiektyw - nie całą resztę, z lampami i blendą włącznie. Inaczej trudno o zadowalającą serię.
3. Ogromne dzięki za kooperejszyn leci do Studio Suisen.

bokeh z fakturą

Wśród setek zdjęć robionych podczas eksperymentowania ze światłem znalazłam bokeh z fakturą. Nie wiem jak ja to zrobiłam.

Nawet "surówka" wygląda przyzwoicie.

obdartusy

światło-przestrzeń

Takie tam zabawy światłem.

 

 

maluję zniczami

21:26 | 22:18

Klisza z powstania

3 sierpnia odbyła się gra miejska połączona z konkursem fotograficznym p.t. "Twoja klisza z powstania", zorganizowana przez Muzeum Powstania Warszawskiego.
Trasa po Mokotowie miała ok. 5 kilometrów długości. Z mapą w ręku i kilkoma wskazówkami trzeba było odnaleźć miejsca, łączników, wykonać zadania. Polecam - świetna zabawa!

W konkursie zajęłam II miejsce w kategorii portret.

A gra przebiegała tak :) :

Zdjęcie konkursowe, II miejsce, kategoria portret

Bałkanica

Była zabawa, było się działo - kobiety, zamiast wina rakija, tańce, śpiew.

Kilka wspomnień z imprezy na statku na Jeziorze Ochrydzkim.

 

pomniki życia - życie pomników

W Skopje w ostatnich latach buduje się masowo pomniki. Macedończycy, pragnąc wywalczyć swoje miejsce w historii sprawiają, że nie sposób przejść obojętnie. Stolica jest w ciągłej przebudowie? odbudowie? a może budowie? A jednak ma swój urok!

Mnie zaś zachwyciły monumentalne fontanny.

 

green hypnosis

Na ponure dni - z Krymu wspomnień kilka.